Komentarze: 8
Normalnie wczoraj taka bylam zmeczona, ze notki nie napisaam ale opowiem wam w takim BIG skrucie wsyztsko. Wczoraj byla niedziela heh to taki wyjatkowy dzien :P i sobie poszysmy do "krzysia" na lody. Ja i Aska kupiysmy sobie deser "Tiramizu" a Karolina gofera [:P] z owocami. Zjadysmy, wyszlysmy, idzemy se a nagle jakis gostek do nas sie przyczepi a potem mial wonty ze go zaczepiamy buahahah ale luzik poszysmy szybko do domu bo Karolina na imieniny jechala. A ja se siedze w domu a tu Maja do mnie "Aneta !!! chodzmy na Casting !!!" : no i dobra wytlumaczyla mi co i jak i wio !! poslzysmy szybciutko, buahahah i trafic nie umialysmy. I se tak idziemy takie dwie bezbronne przez ciemna ulice uzbrojone w parasol :P hihihi doszysmy do tego hotelu jakiegos a tutaj taka wiadomosc " Casting sie niedawno skonczyl" buuuuuu masakra normalnie :P ale mowi sie trudno jeszcze nie raz spotka nas okazja bycia slawnym :P hihi papa ja lece i cmokaski : muuuuuuuuua :***
Napisala Aneta:]